" Za króla Sasa jedz i popuszczaj pasa" takim przysłowiem do dzisiaj określa się wystawność na stołach.  Podobnie rzecz się miała na stołach w trakcie kolejnego balu kurkowego. Z doskonałaymi humorami i wspaniałym nastrojem ponad 100 osób - członków naszego bractwa, bractwa z Chojnicach oraz sympatyków bawiło się w gościnnych salach tucholskiego Domu Rzemiosła. Para królewska Krystyna i Andrzej Cybulscy witali wszyskich gości kwiatami. Kolendę sprawowała ks. kan. Ireneusz Kalf - proboszcz parafii pw. Bożego Ciała. W trakcie balu kwestowano na rzecz wsparcia dla Kozackich Bractw Strzeleckich na Ukrainie walczących o poszanowanie praw człowieka w swoim kraju. Bal uświetnił pokaz tańca towarzyskiego w wykonaniu mistrzów Polski juniorów z Bydgoszczy. 

Zobacz GALERIE